Ĺadny brzuch
No właśnie - które uczelnie wg was są godne polecenia, a której lepiej omijać szerokim łukiem? Wiadomo, że chodzi o studiowanie informatyki, ale i ona się dzieli na mniejsze hmm... działy(?). Dlatego pytam też, które konkretnie kierunki informatyczne warto studiować na których konkretnyhc uczelniach?
No i jeszcze jedno - mnie interesuje w przyszłości (jeśli chodzi o studiowanie) Kraków... i chyba tylko Kraków. Dlatego byłbym wdzięczny, jakby mi ktoś opisał/ocenił UJ, AGH i ew. inne.
AGH jest zdecydowanie jedna z najlepszych uczelni, ale tam jest naprawde olbrzymi poziom. UJ nieco nizej, ale wciaz bardzo wysoko. przykladowe zajecia z uj mojego wykladowcy na WSTEP do programowania (pierwszy semestr :)) http://tcs.uj.edu.pl...ane/Program.pdf
tak wiec jesli jeszcze nie umiesz programowac, to nawet nie mysl o takiej uczelni ;] ale jesli jestes gotow przezyc studia pod znakiem nauki a nie imprez to bedzie dobry wybor :)
Ja i tak w ogóle nie imprezuję, a programowanie to moje pasja, więc tu nie ma problemu. :)
Programować umiem (myślę, że wcale nieźle, ale co ja tam wiem :P). Natomiast znajomy mojego ojca chyba właśnie kończy studia na AGH (nie pamietam, na którym jest teraz roku, o ile już nie skończył), ale mój ojciec mówił, że ten jego kolega poszedł tam znając jedynie trochę Pascala. No a jakoś tyle czasu tam wytrwał, więc nie wiem, jak to z tym programowaniem jest. :P
To teraz takie pytanie - czym się różnią te dwie uczelnie (AGH i UJ)? Słyszałem, że na UJ-ocie jest bardziej teoretyczna informatyka (czy coś takiego), a na AGH bardziej praktyczna. Ale niewiele mi to mówi.
Bez przesady ;-) dr. Kolany nawet połowy tego nie zrealizował. Zresztą programowanie jest nieuniknione a na AGH'u jest go zdecydowanie więcej (i zaczynają bodaj od c/c++). Odnośnie porównania tych dwóch uczelni: "Na AGH'u się studiuje, na UJ'cie się uczy", "Na AGH'u nauczą Cię myśleć jak komputer, na UJ'ocie nauczą Cię myśleć szybciej niż komputer".
To teraz takie pytanie - czym się różnią te dwie uczelnie (AGH i UJ)? Słyszałem, że na UJ-ocie jest bardziej teoretyczna informatyka (czy coś takiego), a na AGH bardziej praktyczna. Ale niewiele mi to mówi.
Teorytyczna to znaczy duże ilości matematyki(dosłownie i w przenośni), a najważniejszym przedmiotem są Algorytmy i Struktury Danych, na AGH natomiast największy nacisk kładzie się na klepanie kodu(praktyka).
No i jeszcze jedno jak dostaniesz się na AGH to żeby Cię z tamtąd wyrzucili musisz bardzo się postarać, natomiast nawet jak bardzo się będziesz starał mogą Cię wyrzucić z UJ'tu ;-).
Jeśli chodzi o poziom to jest to ścisła krajowa czołówka, nie można powiedzieć która jest lepsza bo to zależy co jest dla Ciebie ważniejsze klepanie kodu(praktyka) czy algorytmy(teoria).
PS: Porównałem najbardziej jaskrawe cechy obu uczelni ;-), więc żeby nie było nie jasności UJ'ot to nie tylko teoria i algorytmy, a AGH praktyka i klepnie kodu, lae myślę że to pozwala uwidocznić na co uczelnie kładą największy nacisk.
Użytkownik NeVeS edytował ten post 02 marzec 2007, 23:03
akurat duzo programowania to zaleta dla kazdego powaznego informatyka ;) wiadomo ze studentow mecza inne przedmioty, masy bzdurnych teorii itd. ;)
http://forum.gamedev...index.php/topic,127.0.html
prosze bardzo obszerny temat
ale jesli jestes gotow przezyc studia pod znakiem nauki a nie imprez to bedzie dobry wybor smile.gif
Ja i tak w ogóle nie imprezuję, a programowanie to moje pasja, więc tu nie ma problemu. smile.gif
No cóż... można i tak, ale w tej sytuacji po co iść na studia?
A tak na poważnie: na studiach próbują nauczyć rzeczy przydatnych, zupełnie nieprzydatnych i takich, które wydają ci się nieprzydatne, bo dotąd o nich nie słyszałeś, ale w przyszłości się przydadzą. Zadaniem studenta jest to, żeby te grupy od siebie oddzielić. I najważniejsze: ze studiów można wynieść dwie rzeczy: papier o ukończeniu i wiedzę. papier jest bezpośredni związany ze studiami, natomiast więdzę trzeba nabyć samemu, niezależnie do studiów, imprez i tego co się lubi.
To moje zdanie.
Tu:
http://forum.gamedev...index.php/topic,127.0.html
jest napisane, że wiedzę i tak się zdobywa samemu. To nawet na studiach nie ucza porządnie? I po co w takim razie w ogóle iśc na studia? Tylko dla papierka? :P
Co do mnie - na dzień dzisiejszy mam marzenie zostać programistą gier 3D (ambitnie, wiem :) ) i teraz pytanie - lepsze AGH czy UJ? I jaki konkretnie kierunek, bo czytałem opisy wszystkich kierunków inf. na obu uczelanich i dalej niewiele z tego wiem. :P
Tu:
http://forum.gamedev...index.php/topic,127.0.html
jest napisane, że wiedzę i tak się zdobywa samemu. To nawet na studiach nie ucza porządnie?
na studiach w ogole nie ucza - tylko przekazuja, czego masz sam sie nauczyc :) choc duzo tez zalezy od wykladowcy i cwiczeniowca, ale jesli chodzi o programowanie na poziomie z ktorym jestes przydatny pracodawcy to tego cie nikt nie nauczy, bo po prostu czasu jest za malo.
To co sensownego robią na studiach i dlaczego warto na nie iść (bo chyba warto, nie? :P)?
UW, AGH, UJ itp. no dobra chcemy tam iść, ale jak ciężko się tam dostać? Ile % na maturze trzeba mieć np. z rozszeżonej matmy/fizy, oczywiście mniej-więcej, aby się dostać :)
UW, AGH, UJ itp. no dobra chcemy tam iść, ale jak ciężko się tam dostać? Ile % na maturze trzeba mieć np. z rozszeżonej matmy/fizy, oczywiście mniej-więcej, aby się dostać :)
nie ma zadnych sensownych wynikow, bo wyniki matury bardzo sie rozna - np. w moim roczniku matura z matmy byla banalna (najlatwiejsza ze wszystkich jakie widzialem ;) ) i srednia wynikow byla wieksza, wiec i wieksze trzeba bylo miec zeby sie tam dostac. ale spokojnie mozna byc pewien ze potrzebujesz wiecej niz 90% z podstawy i wiecej niz 70% z rozszerzenia matmy - moze nieco wiecej, nieco mniej ale cos kolo tego.
nie ma zadnych sensownych wynikow, bo wyniki matury bardzo sie rozna - np. w moim roczniku matura z matmy byla banalna (najlatwiejsza ze wszystkich jakie widzialem ;) ) i srednia wynikow byla wieksza, wiec i wieksze trzeba bylo miec zeby sie tam dostac. ale spokojnie mozna byc pewien ze potrzebujesz wiecej niz 90% z podstawy i wiecej niz 70% z rozszerzenia matmy - moze nieco wiecej, nieco mniej ale cos kolo tego.
Jeszcze zależy jaki wydział oraz czy informatyka stosowana czy "sama" informatyka, ale faktem jest, że bardzo ciężko się dostać.
W zeszłym roku by dostać się na informatyke na najlpeszym wydziale na AGH'u trzeb było mieć 907pkt(+/- 2 pkt), czyli z matmy z podstawy 95, z roszerzenia 90, z angielskiego podstawy 90, angielskiego rozszerzenia 87 (dane przykładowe).
a fizyka tam sie nie liczy?
A ktoś mi odpowie na moje pytanie?
"To co sensownego robią na studiach i dlaczego warto na nie iść (bo chyba warto, nie? :P)?"
@NPS: balanga, balanga :P Gdzieś to wyżej już chyba było napisane :P
Dobra, dobra. Ja się pytam o pożyteczne rzeczy. I wszyscy doskonale wiedzą, o co mi chodzi. :P
Dobra, dobra. Ja się pytam o pożyteczne rzeczy. I wszyscy doskonale wiedzą, o co mi chodzi. :P
co robia? jesli chodzi o programowanie to tlumacza rozne rzeczy ludzie, ktorzy maja w tym wieloletnie doswiadczenie. poza tym zmuszaja cie do poznania steku teoretycznych bzdur, ktore - gdy juz sie je pozna i zrozumie - okazuja sie przydatne i takie, ze jako profesjonalny programista wrecz wstyd ich nie znac, choc sam nigdy bys sie nie zabral za takie zagadnienia :) ogolnie studia daja teoretyczne podstawy, ktore sa przydatne w pracy, ale praktyke jednak samemu trzeba wycwiczyc.
sam studiuje na agh i informatyka czy to stosowana czy normalna jest cholernie ciężka na dwóch wydziałach EAIE i IMiIP na tym drugim z roku na rok podkręcają poziom kadra jest coraz lepsza. Informatyki na EAIE nie trzeba chyba nikomu opisywać ;) Na IMiIP zdecydowanie łatwiej się dostać, nie polecam fizyki i geologii bo z informatyką ma to mniej wspólnego niż z fizyką czy geologią.
AGH daje ci potężne zaplecze techniczne, ludzi którzy wiedzą o czym mówią i cisną żebyś sam jak najwięcej robił. Nikt nie prowadzi cię za rękę i nie kładzie wiedzy łopatą do głowy. Dostajesz problem do rozwiązania i wskazówki jak to zrobić, tak to wygląda przeważnie myśle że na każdej uczelni. Zajęcia są najeżone projektami z różnych dziedzin (sieci, sztuczna inteligencja, systemy operacyjne, bazy danych, interfejsy itp.) algorytmy i inne teoretyczne pierdoły traktuje sie raczej olewczo.
Nie brakuje oczywiście takich standardów jak matematyka fizyka i podobne badziewia.
nie wiem jak jest na UJ ale nie zamieniłbym AGH-u na nic innego choćby mi chcieli płacić
Użytkownik kondi edytował ten post 05 marzec 2007, 00:01
O właśnie, jeszcze jedno pytanie (może nie jest ściśle związane z tematem, ale chyba nei ma sensu zakładać osobnego topicu) - co jest brane pod uwagę podczas rekrutacji np. na AGH? Matura na pewno. Czy coś jeszcze (np. oceny ze świadectwa ukończenia liceum albo coś)? Czy tylko wyniki matury?
Wszystko na stronie agh znajdziesz
klik
No właśnie o to chodzi, że tam nie znalazłem ani słowa o ocenach. Ani na tak, ani na nie. I dlatego właśnie pytam.
jeśli nie znalazłeś ani słowa to chyba oczywiste że nie biorą ich pod uwagę
hm, a mogłby się ktoś wypowiedzieć o Politechnice Wrocławskiej? :)
oraz o wrocławskim uniwerku ;)
zanotowane.pl doc.pisz.pl pdf.pisz.pl zsf.htw.pl
No i jeszcze jedno - mnie interesuje w przyszłości (jeśli chodzi o studiowanie) Kraków... i chyba tylko Kraków. Dlatego byłbym wdzięczny, jakby mi ktoś opisał/ocenił UJ, AGH i ew. inne.
AGH jest zdecydowanie jedna z najlepszych uczelni, ale tam jest naprawde olbrzymi poziom. UJ nieco nizej, ale wciaz bardzo wysoko. przykladowe zajecia z uj mojego wykladowcy na WSTEP do programowania (pierwszy semestr :)) http://tcs.uj.edu.pl...ane/Program.pdf
tak wiec jesli jeszcze nie umiesz programowac, to nawet nie mysl o takiej uczelni ;] ale jesli jestes gotow przezyc studia pod znakiem nauki a nie imprez to bedzie dobry wybor :)
Ja i tak w ogóle nie imprezuję, a programowanie to moje pasja, więc tu nie ma problemu. :)
Programować umiem (myślę, że wcale nieźle, ale co ja tam wiem :P). Natomiast znajomy mojego ojca chyba właśnie kończy studia na AGH (nie pamietam, na którym jest teraz roku, o ile już nie skończył), ale mój ojciec mówił, że ten jego kolega poszedł tam znając jedynie trochę Pascala. No a jakoś tyle czasu tam wytrwał, więc nie wiem, jak to z tym programowaniem jest. :P
To teraz takie pytanie - czym się różnią te dwie uczelnie (AGH i UJ)? Słyszałem, że na UJ-ocie jest bardziej teoretyczna informatyka (czy coś takiego), a na AGH bardziej praktyczna. Ale niewiele mi to mówi.
Bez przesady ;-) dr. Kolany nawet połowy tego nie zrealizował. Zresztą programowanie jest nieuniknione a na AGH'u jest go zdecydowanie więcej (i zaczynają bodaj od c/c++). Odnośnie porównania tych dwóch uczelni: "Na AGH'u się studiuje, na UJ'cie się uczy", "Na AGH'u nauczą Cię myśleć jak komputer, na UJ'ocie nauczą Cię myśleć szybciej niż komputer".
To teraz takie pytanie - czym się różnią te dwie uczelnie (AGH i UJ)? Słyszałem, że na UJ-ocie jest bardziej teoretyczna informatyka (czy coś takiego), a na AGH bardziej praktyczna. Ale niewiele mi to mówi.
Teorytyczna to znaczy duże ilości matematyki(dosłownie i w przenośni), a najważniejszym przedmiotem są Algorytmy i Struktury Danych, na AGH natomiast największy nacisk kładzie się na klepanie kodu(praktyka).
No i jeszcze jedno jak dostaniesz się na AGH to żeby Cię z tamtąd wyrzucili musisz bardzo się postarać, natomiast nawet jak bardzo się będziesz starał mogą Cię wyrzucić z UJ'tu ;-).
Jeśli chodzi o poziom to jest to ścisła krajowa czołówka, nie można powiedzieć która jest lepsza bo to zależy co jest dla Ciebie ważniejsze klepanie kodu(praktyka) czy algorytmy(teoria).
PS: Porównałem najbardziej jaskrawe cechy obu uczelni ;-), więc żeby nie było nie jasności UJ'ot to nie tylko teoria i algorytmy, a AGH praktyka i klepnie kodu, lae myślę że to pozwala uwidocznić na co uczelnie kładą największy nacisk.
Użytkownik NeVeS edytował ten post 02 marzec 2007, 23:03
akurat duzo programowania to zaleta dla kazdego powaznego informatyka ;) wiadomo ze studentow mecza inne przedmioty, masy bzdurnych teorii itd. ;)
http://forum.gamedev...index.php/topic,127.0.html
prosze bardzo obszerny temat
ale jesli jestes gotow przezyc studia pod znakiem nauki a nie imprez to bedzie dobry wybor smile.gif
Ja i tak w ogóle nie imprezuję, a programowanie to moje pasja, więc tu nie ma problemu. smile.gif
No cóż... można i tak, ale w tej sytuacji po co iść na studia?
A tak na poważnie: na studiach próbują nauczyć rzeczy przydatnych, zupełnie nieprzydatnych i takich, które wydają ci się nieprzydatne, bo dotąd o nich nie słyszałeś, ale w przyszłości się przydadzą. Zadaniem studenta jest to, żeby te grupy od siebie oddzielić. I najważniejsze: ze studiów można wynieść dwie rzeczy: papier o ukończeniu i wiedzę. papier jest bezpośredni związany ze studiami, natomiast więdzę trzeba nabyć samemu, niezależnie do studiów, imprez i tego co się lubi.
To moje zdanie.
Tu:
http://forum.gamedev...index.php/topic,127.0.html
jest napisane, że wiedzę i tak się zdobywa samemu. To nawet na studiach nie ucza porządnie? I po co w takim razie w ogóle iśc na studia? Tylko dla papierka? :P
Co do mnie - na dzień dzisiejszy mam marzenie zostać programistą gier 3D (ambitnie, wiem :) ) i teraz pytanie - lepsze AGH czy UJ? I jaki konkretnie kierunek, bo czytałem opisy wszystkich kierunków inf. na obu uczelanich i dalej niewiele z tego wiem. :P
Tu:
http://forum.gamedev...index.php/topic,127.0.html
jest napisane, że wiedzę i tak się zdobywa samemu. To nawet na studiach nie ucza porządnie?
na studiach w ogole nie ucza - tylko przekazuja, czego masz sam sie nauczyc :) choc duzo tez zalezy od wykladowcy i cwiczeniowca, ale jesli chodzi o programowanie na poziomie z ktorym jestes przydatny pracodawcy to tego cie nikt nie nauczy, bo po prostu czasu jest za malo.
To co sensownego robią na studiach i dlaczego warto na nie iść (bo chyba warto, nie? :P)?
UW, AGH, UJ itp. no dobra chcemy tam iść, ale jak ciężko się tam dostać? Ile % na maturze trzeba mieć np. z rozszeżonej matmy/fizy, oczywiście mniej-więcej, aby się dostać :)
UW, AGH, UJ itp. no dobra chcemy tam iść, ale jak ciężko się tam dostać? Ile % na maturze trzeba mieć np. z rozszeżonej matmy/fizy, oczywiście mniej-więcej, aby się dostać :)
nie ma zadnych sensownych wynikow, bo wyniki matury bardzo sie rozna - np. w moim roczniku matura z matmy byla banalna (najlatwiejsza ze wszystkich jakie widzialem ;) ) i srednia wynikow byla wieksza, wiec i wieksze trzeba bylo miec zeby sie tam dostac. ale spokojnie mozna byc pewien ze potrzebujesz wiecej niz 90% z podstawy i wiecej niz 70% z rozszerzenia matmy - moze nieco wiecej, nieco mniej ale cos kolo tego.
nie ma zadnych sensownych wynikow, bo wyniki matury bardzo sie rozna - np. w moim roczniku matura z matmy byla banalna (najlatwiejsza ze wszystkich jakie widzialem ;) ) i srednia wynikow byla wieksza, wiec i wieksze trzeba bylo miec zeby sie tam dostac. ale spokojnie mozna byc pewien ze potrzebujesz wiecej niz 90% z podstawy i wiecej niz 70% z rozszerzenia matmy - moze nieco wiecej, nieco mniej ale cos kolo tego.
Jeszcze zależy jaki wydział oraz czy informatyka stosowana czy "sama" informatyka, ale faktem jest, że bardzo ciężko się dostać.
W zeszłym roku by dostać się na informatyke na najlpeszym wydziale na AGH'u trzeb było mieć 907pkt(+/- 2 pkt), czyli z matmy z podstawy 95, z roszerzenia 90, z angielskiego podstawy 90, angielskiego rozszerzenia 87 (dane przykładowe).
a fizyka tam sie nie liczy?
A ktoś mi odpowie na moje pytanie?
"To co sensownego robią na studiach i dlaczego warto na nie iść (bo chyba warto, nie? :P)?"
@NPS: balanga, balanga :P Gdzieś to wyżej już chyba było napisane :P
Dobra, dobra. Ja się pytam o pożyteczne rzeczy. I wszyscy doskonale wiedzą, o co mi chodzi. :P
Dobra, dobra. Ja się pytam o pożyteczne rzeczy. I wszyscy doskonale wiedzą, o co mi chodzi. :P
co robia? jesli chodzi o programowanie to tlumacza rozne rzeczy ludzie, ktorzy maja w tym wieloletnie doswiadczenie. poza tym zmuszaja cie do poznania steku teoretycznych bzdur, ktore - gdy juz sie je pozna i zrozumie - okazuja sie przydatne i takie, ze jako profesjonalny programista wrecz wstyd ich nie znac, choc sam nigdy bys sie nie zabral za takie zagadnienia :) ogolnie studia daja teoretyczne podstawy, ktore sa przydatne w pracy, ale praktyke jednak samemu trzeba wycwiczyc.
sam studiuje na agh i informatyka czy to stosowana czy normalna jest cholernie ciężka na dwóch wydziałach EAIE i IMiIP na tym drugim z roku na rok podkręcają poziom kadra jest coraz lepsza. Informatyki na EAIE nie trzeba chyba nikomu opisywać ;) Na IMiIP zdecydowanie łatwiej się dostać, nie polecam fizyki i geologii bo z informatyką ma to mniej wspólnego niż z fizyką czy geologią.
AGH daje ci potężne zaplecze techniczne, ludzi którzy wiedzą o czym mówią i cisną żebyś sam jak najwięcej robił. Nikt nie prowadzi cię za rękę i nie kładzie wiedzy łopatą do głowy. Dostajesz problem do rozwiązania i wskazówki jak to zrobić, tak to wygląda przeważnie myśle że na każdej uczelni. Zajęcia są najeżone projektami z różnych dziedzin (sieci, sztuczna inteligencja, systemy operacyjne, bazy danych, interfejsy itp.) algorytmy i inne teoretyczne pierdoły traktuje sie raczej olewczo.
Nie brakuje oczywiście takich standardów jak matematyka fizyka i podobne badziewia.
nie wiem jak jest na UJ ale nie zamieniłbym AGH-u na nic innego choćby mi chcieli płacić
Użytkownik kondi edytował ten post 05 marzec 2007, 00:01
O właśnie, jeszcze jedno pytanie (może nie jest ściśle związane z tematem, ale chyba nei ma sensu zakładać osobnego topicu) - co jest brane pod uwagę podczas rekrutacji np. na AGH? Matura na pewno. Czy coś jeszcze (np. oceny ze świadectwa ukończenia liceum albo coś)? Czy tylko wyniki matury?
Wszystko na stronie agh znajdziesz
klik
No właśnie o to chodzi, że tam nie znalazłem ani słowa o ocenach. Ani na tak, ani na nie. I dlatego właśnie pytam.
jeśli nie znalazłeś ani słowa to chyba oczywiste że nie biorą ich pod uwagę
hm, a mogłby się ktoś wypowiedzieć o Politechnice Wrocławskiej? :)
oraz o wrocławskim uniwerku ;)